Biblioteka Ordynacji Krasińskich przy ulicy Okólnik – jeden
z największych pustostanów w Warszawie, zamknięty i niszczejący od 20
lat – od trzech miesięcy jest oazą kulturalną zwaną Ćwiczeniówką. W maju za
zgodą Ratusza budynkiem zaopiekowało się Stowarzyszenie Mieszkańców Ulicy
Smolnej. Biblioteka znajduje się w sercu Kwartału Muzycznego – dzielnicy
muzyki, którą Stowarzyszenie stara się konsekwentnie tworzyć. Społecznikom
chodzi oto, aby ożywić miejsce, do którego „śmierci” wszyscy się już
przyzwyczaili, i dać młodym artystom przestrzeń dla ich działań. Przez
ostatnie trzy miesiące odbyło się tu prawie 40 koncertów, kilkanaście wystaw
i spektakli.
Do końca września w Bibliotece organizowane są m.in.
codzienne spotkania z muzyką klasyczną i poezją, koncerty niedzielne dla
najmłodszych, wystawa fotografii reportażowych młodych twórców ze
Stowarzyszenia MUWA i spektakl „Dziwnotwór” w reżyserii Mai Baczyńskiej. Na
wszystkie wydarzenia wstęp jest wolny. Warto się wybrać, tym bardziej że to być
może już ostatni miesiąc działalności Ćwiczeniówki. Porozumienie wygasa z końcem
września. – Co dalej? – pyta Jarosław Chołodecki, wiceprezes Stowarzyszenia
Mieszkańców Ulicy Smolnej. – Kreujemy popyt na codzienne darmowe spotkania ze
sztuką w nietypowej przestrzeni. Być może władze miasta również dostrzegą
w tym pewien sens. (O historii Biblioteki Krasińskich „Stolica” pisała
w numerze 2-3/2009) (acz)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz